Hejcia ;) Oj długo mnie tu nie było :/ Przepraszam ,ale miałam pare powodów związanych z moją nieobecnością. Pierwszym jest ten ,iż mój komputer jest zepsuty i korzystać mogę tylko z firmowego laptopa ,którego mam bardzo rzadko. Drugim i chyba ważniejszym powodem jest to ,że mam zbyt mało wolnego czasu ,aby wcisnąć tam pisanie na blogu. W tym przypadku rodzina jest u mnie na pierwszym planie i muszą zająć się tym a później myśleć o blogu. Postaram się od czasu do czasu wrzucić jakieś zdjęcia i małą notkę co u nas ,żebyście się nie martwili.
niedziela, 12 lipca 2015
sobota, 16 maja 2015
Coś co obiecłam ,ale mi się nie chce
Tak ,tak obiecałam wam recenzje karmy Fitmin Solution. Cała - no może nie do końca całą karma mi zeszła więc mogę to wreście napisać. To zanim pokaże wam opinie producentów itd. powiem wam co ja o tym sądzę. Karma wysoko białkowa ,a przede wszystkim zdrowa i z dużą zawartością mięsa i olei. Jeśli chodzi o Tysia to niezbyt przepada za tą karmą. Miska potrafiła cały dzień i noc stać pełna. Karma starczyła mi na około miesiąc i 2-3 tygodnie. Stwierdziłam ,że z pewnością już nigdy jej nie kupie ,ale polecam ją dla psów z niedowagą lub dla tych ,które mają problem z masą mięśniową. Skład jest nawet dobry. Jest to średniej jakości karma - na pewno lepszą będzie karma z bosh ,którą kupiłam już na początku grudnia i moim zdaniem była najlepsza. Poniżej znajdziecie skład ze strony producenta.
Karma zalecana dla psów od 6kg do 60kg. Poniżej znajdziecie zalecenia żywieniowe producenta ,które także znalazłam na owej stronie.
Kolejną ciekawostką jest ,że producent usprawiedliwia się z niektórych małych grzeszków. Tłumaczy działanie produktów.
Karma zalecana dla psów od 6kg do 60kg. Poniżej znajdziecie zalecenia żywieniowe producenta ,które także znalazłam na owej stronie.
Kolejną ciekawostką jest ,że producent usprawiedliwia się z niektórych małych grzeszków. Tłumaczy działanie produktów.
Możecie także zajrzeć niżej :)
sobota, 25 kwietnia 2015
UWAGA PIES RASY GROŹNEJ
Hej. Posiadacze Bulli, Amków czy Corsów wiecie jak trudno o akceptację miejską z takim psem. W ,każdym mieście lub wsi za rogiem czai się starsza pani ,która tylko czeka ,aż na wieczornym spacerze z naszym pupilem zdejmiemy mu kaganiec lub spuścimy ze smyczy. Spuszczony ze smyczy - źle ,bo zamorduję wszystko co się rusza! Bez kagańca - źle ,bo będzie szczekał na małe ujadające paszcze. Na flexi - źle ,bo wysunie się i za daleko odejdzie. Pełno jest argumentów. Od tego ,że cała rasa jest mordercami po to ,że ktoś ma małego psa i ma ból ,bo to amstaff. Czasem gdy ktoś zatrzymuję się przy mnie ,żeby mi powiedzieć jaki to mój pies jest agresywny ,bo przestraszył się foliowej torby sunącej z wiatrem po chodzniku ,mam ochotę to samo powiedzieć tej osobie o niej. Widząc 2 letnie dziecko podkula ogon i ucieka gdyż te biegnie za nim z patykiem ,a co myślą ludzie wkoło?
-Ten pies to morderca jakie ma prawo dotykać jakiego kolwiek dziecka?
Otóż PitBulle wychowane były do tego ,aby pilnować dzieci przed włamywaczami. Były one może uważane za psy niańki ,ale ludzie obracali to przeciwko sobie. Wiadomo ,że cudzy pies może nam zrobić krzywdę gdyż może czuć od nas zagrożenie ,ale czemu ten pies widziany oczami społeczeństwa to akurat Amstaff czy Pitbull . Co ma wspólnego Amstaff z psem z ulicy czy inną rasą - To że jak każdy pies potrafi się obronić oraz obronić bliską sobie osobę.
Gdy ktoś na ulicy mówi mi ,że psy tej rasy są agrasywne odpowidam następująco -
*Mój pies nie jest rasowy
*Jest wychowywany z 2 małych dzieci oraz innym psem
*To ,że ma kopiowane uszy nie znaczy ,że jest bezlitosnym zabójcą
*Nie jest notowany (Ludzie ,albo padają ze śmiechu ,ale zamuruje ich i się nie odedzwą więcej XD )
*Powtarzam ,że w USA najwięcej ugryzień wobec właścicieli mają na koncie AKITA INU
*W internecie można znaleźć dowody na to ,że Amstaff nie znajduję się na liście najgroźniejszych psów świata. Link przykładowy możecie znaleźć [tutaj] bądź [tutaj]
,a więc może to mylenie ze sobą ras np. Amstaffa z Pitbullem?
To zostawie bez komentarza. Zapraszam do komentowania i dzielenia się swoją opinią z nami.
-Ten pies to morderca jakie ma prawo dotykać jakiego kolwiek dziecka?
Otóż PitBulle wychowane były do tego ,aby pilnować dzieci przed włamywaczami. Były one może uważane za psy niańki ,ale ludzie obracali to przeciwko sobie. Wiadomo ,że cudzy pies może nam zrobić krzywdę gdyż może czuć od nas zagrożenie ,ale czemu ten pies widziany oczami społeczeństwa to akurat Amstaff czy Pitbull . Co ma wspólnego Amstaff z psem z ulicy czy inną rasą - To że jak każdy pies potrafi się obronić oraz obronić bliską sobie osobę.
Gdy ktoś na ulicy mówi mi ,że psy tej rasy są agrasywne odpowidam następująco -
*Mój pies nie jest rasowy
*Jest wychowywany z 2 małych dzieci oraz innym psem
*To ,że ma kopiowane uszy nie znaczy ,że jest bezlitosnym zabójcą
*Nie jest notowany (Ludzie ,albo padają ze śmiechu ,ale zamuruje ich i się nie odedzwą więcej XD )
*Powtarzam ,że w USA najwięcej ugryzień wobec właścicieli mają na koncie AKITA INU
*W internecie można znaleźć dowody na to ,że Amstaff nie znajduję się na liście najgroźniejszych psów świata. Link przykładowy możecie znaleźć [tutaj] bądź [tutaj]
,a więc może to mylenie ze sobą ras np. Amstaffa z Pitbullem?
To zostawie bez komentarza. Zapraszam do komentowania i dzielenia się swoją opinią z nami.
poniedziałek, 20 kwietnia 2015
About everything and about nothing♥
Pytacie pewnie dlaczego nic nie wiecie o wypadzie do lasu z Martyną. (Na ,którym przy okazji zgubiłam telefon) - Może zacznijmy od początku!
W niedziele (12.04) wybrałyśmy się w raz z Martyną na poranny spacer z psiakami. Martyna tego dnia spełniła moje marzenie - Spuszczenie Tyśka ze smyczy na otwartym terenie (Fachowo:na łonie natury) :) W lesie byliśmy pare miło spędzonych godzin ,a poczucie czasu zupełnie nam nie doskwierało.
Będąc w lesie nagraliśmy film ,ale nie na "MOT" tylko na nasz wspólny nowy kanał.
- Po co? - Zapytacie!
Aby przy naszych wspólnych nagraniach nie rozdzielać się na dwa kanały o innej tematyce. Mamy już dwa filmy
1. Trailer kanału
2.Właśnie ten oto wypad do lasu. Zamiast mówić ciągle tak na prawdę o niczym zacznę opowiadać o paru śmiesznych jak i dziwnych sytuacjach ,które się przydarzyły podczas spacerku. Pierwszą najśmieśniejszą dla mnie sytuacją było to jak Tych razem z Ventem pobiegli za murek za ,którym były działki. Po chwili naszej rozmowy
zauważyliśmy ,że psiaki zniknęły. Dosłownie w tym samym momencie słyszymy dzwięk typu "jestem kurą zostałam ugryziona" więc natychmiast zaczęliśmy biec. Gdy my już dobiegliśmy do zakrętu za ,którym ukrywały się psiaki ,te jak błyskawice wybiegły zza rogu. My w panice ,że za chwilę pojawi się właściciel Prawdopodobnie zagryzionej kury ucieklismy z psami za następny zakręt w stronę łąki. Tam oczywiście na złość znikąd pojawiłasię pani z psem. No i znowu powrót do lasku.
To tyle z tej śmiesznej historii ,a więc przejdzmy do następnej niesamowitej anegdoty. W przypadku tej tak samo jak wcześniej chwila nieuwagi i psów nie ma. No gdzieżby mogły by być te roztrzepane szoguny. - W STAWIE!!!
No wiadomo ,że żaden pies nie oprze się pokusie wskoczenia do stawu. - Sorka! - Bagna! No my z Mati trochę się wkurzyłyśmy ,bo jednak kąpanie psa szczególnie w taki dzień nie jest takie prostę i nie należy do przyjemnych. Dodatkowo w stawie była kaczki ,a wiecie ,że pies i dzika kaczka to niezbyt dobre połączenie. Ja panikowałam ,a Martyna starała się mnie uspokoić.
Nie muszę dużo mówić o tym spacerze. Powiem prosto i krótko - Było mega! Pytania dotyczące położenia lasu kierujcie w komentarzach.
Teraz powiem trochę o naszych (Tysio i Ja) wspólnych osiągnięciach i celach. Zacznijmy od tego ,że ostatnio bez przerwy chodzimy na smyczy flexi (Comfort Compact 1 S) ,nawet gdy przepinam Tysona do ok.20m linki. dopinam flexi (linka robi się 4m dłuższa - Luksus). Jeśli chodzi o to czemu go zapinam na tak długą smycz to to ,że na łące nieopodal domu spaceruję dużo bezdomnych zwierzaków oraz dzikie zwierzęta ,które albo zagrożą Tychowi ,albo zostaną przez niego cieleśnie bądź psychicznie zkrzywdzone. Wiadomo ,że często psy niezbyt "lubieją" się z zającami ,lisami i tego typu innymi polnymi i leśnymi zwierzakami. Kolejną rzeczą ,którą zauwarzyłam u Rycha to to ,że ma brudne w środku uszy co może świadczyć o chorym uchu. Przynajmniej tak wyszła na jaw choroba u Sisi.
To chyba tyle z naszych nowinek ,a jeśli chodzi recenzję karmy to prawdopodobnie będzie to w następnym poście za 2 tygodnie, Mam nadzieje ,że wytrwacie do tego czasu bez postów ;)
W niedziele (12.04) wybrałyśmy się w raz z Martyną na poranny spacer z psiakami. Martyna tego dnia spełniła moje marzenie - Spuszczenie Tyśka ze smyczy na otwartym terenie (Fachowo:na łonie natury) :) W lesie byliśmy pare miło spędzonych godzin ,a poczucie czasu zupełnie nam nie doskwierało.
Będąc w lesie nagraliśmy film ,ale nie na "MOT" tylko na nasz wspólny nowy kanał.
- Po co? - Zapytacie!
Aby przy naszych wspólnych nagraniach nie rozdzielać się na dwa kanały o innej tematyce. Mamy już dwa filmy
1. Trailer kanału
2.Właśnie ten oto wypad do lasu. Zamiast mówić ciągle tak na prawdę o niczym zacznę opowiadać o paru śmiesznych jak i dziwnych sytuacjach ,które się przydarzyły podczas spacerku. Pierwszą najśmieśniejszą dla mnie sytuacją było to jak Tych razem z Ventem pobiegli za murek za ,którym były działki. Po chwili naszej rozmowy
zauważyliśmy ,że psiaki zniknęły. Dosłownie w tym samym momencie słyszymy dzwięk typu "jestem kurą zostałam ugryziona" więc natychmiast zaczęliśmy biec. Gdy my już dobiegliśmy do zakrętu za ,którym ukrywały się psiaki ,te jak błyskawice wybiegły zza rogu. My w panice ,że za chwilę pojawi się właściciel Prawdopodobnie zagryzionej kury ucieklismy z psami za następny zakręt w stronę łąki. Tam oczywiście na złość znikąd pojawiłasię pani z psem. No i znowu powrót do lasku.
To tyle z tej śmiesznej historii ,a więc przejdzmy do następnej niesamowitej anegdoty. W przypadku tej tak samo jak wcześniej chwila nieuwagi i psów nie ma. No gdzieżby mogły by być te roztrzepane szoguny. - W STAWIE!!!
No wiadomo ,że żaden pies nie oprze się pokusie wskoczenia do stawu. - Sorka! - Bagna! No my z Mati trochę się wkurzyłyśmy ,bo jednak kąpanie psa szczególnie w taki dzień nie jest takie prostę i nie należy do przyjemnych. Dodatkowo w stawie była kaczki ,a wiecie ,że pies i dzika kaczka to niezbyt dobre połączenie. Ja panikowałam ,a Martyna starała się mnie uspokoić.
Nie muszę dużo mówić o tym spacerze. Powiem prosto i krótko - Było mega! Pytania dotyczące położenia lasu kierujcie w komentarzach.
Teraz powiem trochę o naszych (Tysio i Ja) wspólnych osiągnięciach i celach. Zacznijmy od tego ,że ostatnio bez przerwy chodzimy na smyczy flexi (Comfort Compact 1 S) ,nawet gdy przepinam Tysona do ok.20m linki. dopinam flexi (linka robi się 4m dłuższa - Luksus). Jeśli chodzi o to czemu go zapinam na tak długą smycz to to ,że na łące nieopodal domu spaceruję dużo bezdomnych zwierzaków oraz dzikie zwierzęta ,które albo zagrożą Tychowi ,albo zostaną przez niego cieleśnie bądź psychicznie zkrzywdzone. Wiadomo ,że często psy niezbyt "lubieją" się z zającami ,lisami i tego typu innymi polnymi i leśnymi zwierzakami. Kolejną rzeczą ,którą zauwarzyłam u Rycha to to ,że ma brudne w środku uszy co może świadczyć o chorym uchu. Przynajmniej tak wyszła na jaw choroba u Sisi.
To chyba tyle z naszych nowinek ,a jeśli chodzi recenzję karmy to prawdopodobnie będzie to w następnym poście za 2 tygodnie, Mam nadzieje ,że wytrwacie do tego czasu bez postów ;)
czwartek, 9 kwietnia 2015
Szczęśliwi czasu nie liczą♥
Hej! Jeśli czytacie posty na naszym Fan-Pagu wiecie co u nas... Czyli czas lecie i leci bez opamiętania i w związku z tym chciałam wam trochę opowiedzieć o naszym ubiegłym tygodniu! Więc może zacznijmy od poranka Wilkanocnego! Rano jak ,każdego dnia moje malutkie 30kg zaczęło mnie budzić mianowicie wchodzić na mnie i lizać po twarzy tak abym się obudziła. W wielu przypadkach ten właśnie sposób działa niezawodnie.☻ Po obudzeniu nie obejdzie się bez porannych całusów.Potem śniadanie i spacerek. Spacerek inny niż zwylke! Na codzień zwykły spacer po osiedlowych uliczkach na nudnej 2-metrowe smyczy ,na ,którym nie da się złapać kleszcza :(
Ach! Ten psi punkt myślenia ;)
Ten spacer był inny:
Łąka, pole, lasy, góry - noo, z górami przesadziłam ,ale mniejsze górki są ;) Spacer na 26-metrowej smyczy i z pełnym arsenałem kleszczów do złapania. W ciągu dwóch tygodni Tych miał jednego wbitego kleszcza i jednego z ,którym stoczyłam walkę o psa!
Po 2,5h spacerze wróciłam i pojechaliśmy na "Jajeczko" do pani Sisi i Ninki♥ Z Sisi nagrałam dwa filmy. Jeden o jej rzeczach ,a drugi o to taki 'al spacerek w deszczowy dzień.
W ich środku znajduję się szynka i paseczki wołowe. Psu smakują więc jest ok
Ach! Ten psi punkt myślenia ;)
Ten spacer był inny:
Łąka, pole, lasy, góry - noo, z górami przesadziłam ,ale mniejsze górki są ;) Spacer na 26-metrowej smyczy i z pełnym arsenałem kleszczów do złapania. W ciągu dwóch tygodni Tych miał jednego wbitego kleszcza i jednego z ,którym stoczyłam walkę o psa!
Po 2,5h spacerze wróciłam i pojechaliśmy na "Jajeczko" do pani Sisi i Ninki♥ Z Sisi nagrałam dwa filmy. Jeden o jej rzeczach ,a drugi o to taki 'al spacerek w deszczowy dzień.
_______________________________________________________
I jak to dni leciały ,aż do wczoraj gdy wpadłam na pomysł zrobienia mięsnych psich faworków. Na początku miały być to 'al kotleciki ,ale wyszły faworki. Dziś z powodu mojej choroby i rozleniwienia dopiero je wyjęłam z piekarnika :P Przez całą noc były w zimnym piekarniku ,bo od jego wyłączenia minęło parenaście godzin. Po wyjęciu prezętowały zię dosyć dziwnie :/W ich środku znajduję się szynka i paseczki wołowe. Psu smakują więc jest ok
_______________________________________________________
Naszło mnie dziś na zwariowaną sesję. Więc niczym nie zastanawiając się zaczęłam wzięłam aparat i do pracy. Oto jej efekty :)
Kliknij w zdjęcie ,aby zobaczyć je z bliska :) |
Miałam ich o setkę więcej ,ale tylko te wyglądają super ;) Mimo opcji SPORT w aparacie niestety nie udało się zrobić w stu procentowego efektu skakania ,a teraz trochę o naszych zakupach :)
Będąc w biedronce kupiłam Pedigree Biscrok Orginal... Tak, Tak wiem Pedigree nie jest dobrą marką jeśli chodzi o produkty żywieniowe ,ale czemu by nie spróbować smaków. Ja szczerze nigdy nie stosowałam przysmaków pedigree oprócz Pedigree Schmakos. Z tego co widziałam i Chapi zaczęło "zżynać" po Pedigree i robić bardzo podobne wyglądowo smaczki ,ale czy jakościowo też? Nie wydaje mi się ,aby Chapi chociaż trochę wpływało dobrze na psa. Poprzeczytaniu składu Chapi a składu Pedigree napewno poznamy tajemnicę marketówek. Szczerze nie polecam żadnej z tych firm (Chodzi głównie o karmy tej firmy) ,ale z ręką na sercu mogę powiedzieć ,że gdybym miała wybierać między tymi dwamo karmami wybrałabym Pedigree.
Drugą rzeczą jaką kupiłam jest karma FITMIN SOLUTION (Recenzja będzie gdy przynajmniej 3/4 worka nie będzie). Ja kupiłam ją u znajomej ,która prowadzi sklep zoologiczny z rabatem 15% (ok.126.65zł ).
PS. Przez cały dzień Tysiek stoi w oknie i szczeka ,albo piszczy do wszystkich przechodzących psów i ludzi :)
czwartek, 2 kwietnia 2015
Wiosna nas zaskakuję
Hej! Jestem ostatnio mega zaskoczona jak Tyson bardzo się zmienia. Można powiedzieć ,że nawet o 180° !!! Podczas ostatnich kilku spacerków na prawdę to widać. Tyson nie cięgnie na krótkiej smyczy ,chodzi przy nodze ,nie rwie się do nowopoznanych psiaków na spacerach, wypełnia polecenia ,a nawet wraca gdy czuję ,że jest zbyt daleko. Ostatnie kilka dni tresury pokazały ,że warto jest pracować ze swoim psem i dążyć do upragnionego celu. Jeszcze wczoraj Tyson bał się stacjonata i obręczy ,a dziś bez większych trudności pokonuje je z radością. Nauczył się komędy Cofaj i Akuku co bardzo mnie cieszy ,bo długo starałam się zabrać za naukę no i w końcu się udało. Także chęć do nauki nagle "Ni Stąd Ni Zowąd" pojawiła się w moim psiaku. Jedna rzecz ,która się zmieniała ,a może Pojawiła ,która nie zbyt mnie zadowala to uczulenie w okolicach oczu. Można zobaczyć na zdj. powyżej. Nie wiem czy to jest uczulenie na pokarm czy może na WIOSNE!
Wiosnę spytacie! - tak na wiosnę! Wiem ,żę to dziwnę ,ale Tysio ma uczulenie na mokrą trawę i pyłki ,a tego jest najwięcej wiosną. Wiecie kwiatki, drzewa, roślinki i te sprawy. Jeśli chodzi o pokarm to wydaję mi się także sprawiać uczulenie u mojego "Rysia" ponieważ karma "For Live" ,którą stosowałam przez najbliższy miesiąc (i 8 dni :P ) zawierał mięso i składniki pochodzenia zwierzęcego z kurczaka :/ ,a jak dobrze wiemy to Tyson nie zbyt może jeść kurczaka. Na szczęście zamówiłam już u znajomej karmę z "Bosh" ,którą stosowałam w grudniu i chyba ona była najlepsza ,bo miała ok.75% mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego oraz oleje i tłuszcze ,a mało zbóż. Gdy już ją zmienię powiem wam czy uczulenie było od karmy czy od tzw. "Wiosny".
Teraz powiem trochę o naszych planach. Zamierzam trochę więcej nagrywać filmów ze szkoleń i tym podobnych rzeczy ponieważ tym najbardziej się w tej chwili zajmuję! Na blogu obiecuję ,że będzie pojawiać się przynajmniej jeden post w tygodniu. Jeśli nie będę mogła napisać wam posta bądź po prostu nie będę mieć tematu to poinformuję was na Facebook. Zakładkę naszego Fan-Pagu macie po prawej.
Ps. Jak wam poszły Egzaminy Szóstoklasisty? ☻
Wiosnę spytacie! - tak na wiosnę! Wiem ,żę to dziwnę ,ale Tysio ma uczulenie na mokrą trawę i pyłki ,a tego jest najwięcej wiosną. Wiecie kwiatki, drzewa, roślinki i te sprawy. Jeśli chodzi o pokarm to wydaję mi się także sprawiać uczulenie u mojego "Rysia" ponieważ karma "For Live" ,którą stosowałam przez najbliższy miesiąc (i 8 dni :P ) zawierał mięso i składniki pochodzenia zwierzęcego z kurczaka :/ ,a jak dobrze wiemy to Tyson nie zbyt może jeść kurczaka. Na szczęście zamówiłam już u znajomej karmę z "Bosh" ,którą stosowałam w grudniu i chyba ona była najlepsza ,bo miała ok.75% mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego oraz oleje i tłuszcze ,a mało zbóż. Gdy już ją zmienię powiem wam czy uczulenie było od karmy czy od tzw. "Wiosny".
Teraz powiem trochę o naszych planach. Zamierzam trochę więcej nagrywać filmów ze szkoleń i tym podobnych rzeczy ponieważ tym najbardziej się w tej chwili zajmuję! Na blogu obiecuję ,że będzie pojawiać się przynajmniej jeden post w tygodniu. Jeśli nie będę mogła napisać wam posta bądź po prostu nie będę mieć tematu to poinformuję was na Facebook. Zakładkę naszego Fan-Pagu macie po prawej.
Ps. Jak wam poszły Egzaminy Szóstoklasisty? ☻
Uprzedze pytania dotyczące ręki w badnażu! Miałam szrpankę z chodnikiem! |
niedziela, 22 marca 2015
My month's supply♥
Hay♥ Nwm czy wiecie ,ale gdy zrobiło się cieplutko trudno jest odciągnąć się od podwórkowych zabaw. Tu dam wam pare naszych filmów ,które nagrałam w tym miesiącu abyście zobaczyli nasze codzienne rutyny spacerowe!!!
Sisi, Vento & Tyson on a Walk -
My Active Dog -
One Years, Three Months of Tyson -
piątek, 20 marca 2015
Jak skutecznie odchudzić/przytuczyć psa?
Wiele z nas ma problem z nadwagą u psa ,szczególnie gdy ten ma już swoję lata. Trudno starszego psiaka nakłonić do ruchu ,a fakt ,że pies nie uprawia "SPORTU" jest jeszcze większym problemem dla właściciela gdyż problem nadwagi narasta.
Dziś pokaże wam jak nakłonić psa do ruchu nawet nie lubiącego sportu psiaka.
Po pierwsze pokarm! Potrzebujemy takiego ,który będzie przeznaczony dla wieku, aktywności fizycznej i zdrowia naszego psa. To jest niezbędnę ,aby pies nie miał nadwagi.
Kolejnym punktem jest dawkowanie. Na ,każdym opakowaniu po karmie powinienna być tabela z dawkowaniem. To umożliwi nam podawanie psu odpowiedniej ilości karmy. Dla psów z nadwagą/niedowagą polecam dawanie im karmy o 1 kratkę.
PRZYKŁAD
Pies 30kg - 350 gr | Pies 32kg - 360gr
W przypadku gdy mamy do czynienia z dwoma psami sytuacja nadwagi jest nam nie groźna. Szczególnie gdy psy te są zabierane na długie spacery (nie koniecznie bez smyczy) ,ale takie na ,których będą mogły zaspokoić swoje naturalne potrzeby typu: Bieganie, Skakanie, Gryzienie, Wąchanie itp...
Pamiętajmy także o tym ,że gdy wychodzimy z dwoma psami powinniśmy wiedzić ,że psy te powinny w swoim towarzystwie czuć się komfortowo. To jest jedna z najważniejszych rzeczy na spacerze z dwoma psami. W wielu przypadkach ,które ostatnio łatwo jest zaobserwować wśród posiadaczy psów ,a mianowicie jest to wychodzenie z psami ,które zupełnie się nie znają - jest nieodpowiednie!
Najpierw psy powinny się obwąchać i zapoznać tak aby w czasie spaceru nie sprawiały problemów. Podczas gdy psy sprawiałyby większy problem np. Atakowałyby się oraz podgryzał w naturalnych sytuacjach powinno się im poszukać innego towarzysza do spacerowania.
Tyson bezproblemowo dogaduję się z innymi psami więc na spacerach z nawet nie znajomym psem nie sprawiałby mi problemów ,ale zawsze musimy pamiętać ,że jak byśmy nie znali swojego psa to i tak nigdy nie wiadomo jak zachowa się nasz pies gdy inny pies niezbyt polubi jego towarzystwo i skonfrontuję atak. Zawsze trzeba mieć głowę na karku szczególnie gdy rówieśnik naszego pupila nie zamierza odpuścić.
Tak....
,ale co zrobić gdy psiak nie lubi aktywności fizycznej tylko wylegiwanie się na kanapie i ciągłe pożeranie tony smakołyków i kiełbasek.
Na to pytanie wielu szuka sęsownych odpowiedzi!
Każdy ma inne zdanie ,ale moim jest połączenie przyjemnego z pożytecznym.
NAPEŁNIENIE ZABAWKI SMACZKAMI!
Gdy pies biega za zabawką rusza się i w ten sposób jest "ZMUSZONY" do aktywności fizycznej.
Zabawki typu KONG/SNACK BALL są bardzo pomocne i są chyba najprostrzą metodą na aktywny styl nie tylko życia ,ale i jedzenia.
Mam nadzieję ,że pomogłam tym ,którzy mają problem z nadwagą/niedowagą u psa. Sama trochę się napisałam - materiały zbierałam cztery dni :P ,ale chyba było warto ;)
Dziś pokaże wam jak nakłonić psa do ruchu nawet nie lubiącego sportu psiaka.
Po pierwsze pokarm! Potrzebujemy takiego ,który będzie przeznaczony dla wieku, aktywności fizycznej i zdrowia naszego psa. To jest niezbędnę ,aby pies nie miał nadwagi.
Kolejnym punktem jest dawkowanie. Na ,każdym opakowaniu po karmie powinienna być tabela z dawkowaniem. To umożliwi nam podawanie psu odpowiedniej ilości karmy. Dla psów z nadwagą/niedowagą polecam dawanie im karmy o 1 kratkę.
PRZYKŁAD
Pies 30kg - 350 gr | Pies 32kg - 360gr
Jeżeli chodzi o ruch to młodego psa nie trudno jest nakłonić do ruchu lecz psa nieco starszego (nawet 3-4 lata) już nie tak łatwo. Gdy pies jest młody i lubi się ruszać po prostu bawcie się z nim ,bo samym wychodzeniem i spacerowaniem trudno zwalczyć nadwagę. Można rzucić patyk badź zabawkę - już to wystarczy do pobudzenia aktywności fizycznej u psa. Bardzo łatwe jest też pójście z psem nad staw/jezioro aby popływał (chyba ,że ma lęki do wody). W przypadku mniejszego psa no trochę trudniej ,ale wszystko ma swoje wyjątki. Psy typu JRT są bardzo aktywne i rzadko występuję u nich nadwaga jednak bardzo łatwo jest niezbyt dobrze wybraną karmą sprawić niedowagę psu. Na podstawie Szoguna pokazuję wam jak psy tej przykładowej rasy mogą być aktywne. W Galerii możecie zobaczyć więcej jego zdjęć.
W przypadku gdy mamy do czynienia z dwoma psami sytuacja nadwagi jest nam nie groźna. Szczególnie gdy psy te są zabierane na długie spacery (nie koniecznie bez smyczy) ,ale takie na ,których będą mogły zaspokoić swoje naturalne potrzeby typu: Bieganie, Skakanie, Gryzienie, Wąchanie itp...
Pamiętajmy także o tym ,że gdy wychodzimy z dwoma psami powinniśmy wiedzić ,że psy te powinny w swoim towarzystwie czuć się komfortowo. To jest jedna z najważniejszych rzeczy na spacerze z dwoma psami. W wielu przypadkach ,które ostatnio łatwo jest zaobserwować wśród posiadaczy psów ,a mianowicie jest to wychodzenie z psami ,które zupełnie się nie znają - jest nieodpowiednie!
Najpierw psy powinny się obwąchać i zapoznać tak aby w czasie spaceru nie sprawiały problemów. Podczas gdy psy sprawiałyby większy problem np. Atakowałyby się oraz podgryzał w naturalnych sytuacjach powinno się im poszukać innego towarzysza do spacerowania.
Tyson bezproblemowo dogaduję się z innymi psami więc na spacerach z nawet nie znajomym psem nie sprawiałby mi problemów ,ale zawsze musimy pamiętać ,że jak byśmy nie znali swojego psa to i tak nigdy nie wiadomo jak zachowa się nasz pies gdy inny pies niezbyt polubi jego towarzystwo i skonfrontuję atak. Zawsze trzeba mieć głowę na karku szczególnie gdy rówieśnik naszego pupila nie zamierza odpuścić.
Tak....
,ale co zrobić gdy psiak nie lubi aktywności fizycznej tylko wylegiwanie się na kanapie i ciągłe pożeranie tony smakołyków i kiełbasek.
Na to pytanie wielu szuka sęsownych odpowiedzi!
Każdy ma inne zdanie ,ale moim jest połączenie przyjemnego z pożytecznym.
NAPEŁNIENIE ZABAWKI SMACZKAMI!
Gdy pies biega za zabawką rusza się i w ten sposób jest "ZMUSZONY" do aktywności fizycznej.
Zabawki typu KONG/SNACK BALL są bardzo pomocne i są chyba najprostrzą metodą na aktywny styl nie tylko życia ,ale i jedzenia.
Mam nadzieję ,że pomogłam tym ,którzy mają problem z nadwagą/niedowagą u psa. Sama trochę się napisałam - materiały zbierałam cztery dni :P ,ale chyba było warto ;)
Zapraszam do zalukania na fan-page oraz obejrzenia naszych filmów
środa, 11 marca 2015
Przepis na ciastka♥
Hej ☻ Dziś pokaże wam jak zrobić ciastka dla psa z tak naprawdę jednym składnikiem.
Co potrzebujemy:
~Nóż 1x
~Deska do krojenia
Składniki:
~1 i pół Marchwi
___________________________________________
1.Najpierw kroimy marchew w połówki bądź ćwiartki w zależności od wielkości psa. Pamiętajcie ,że marchew się skurczy pod wpływem ciepła.
Mam nadzieję ,że waszym psiakom posmakują te oto smaczki. Są one idealne do tresury jak i do nagradzania psa podczas zabawy, spaceru nawet jeśli napełnisz konga/snack ball'a tymi smaczkami.
Ja biorę się do tresury oraz za nagrywanie filmu o nauce komend siad/Waruj ☻
Jeśli chcesz obejrzeć film z tutorialem jak nauczyć psa komend bądź pokonywania przeszkód obejrzyj nasze filmy ,które możesz zobaczyć poniżej.
Co potrzebujemy:
~Nóż 1x
~Deska do krojenia
Składniki:
~1 i pół Marchwi
___________________________________________
1.Najpierw kroimy marchew w połówki bądź ćwiartki w zależności od wielkości psa. Pamiętajcie ,że marchew się skurczy pod wpływem ciepła.
_________________________________________________
2.Teraz kawałki kładziemy na blachę.Pamiętajcie ,aby robić 1cm odstępy. Zanim wstawisz blachę minutę wcześniej ustaw piekarnik na
180*C z termoobiegiem
200*C grzanie "Dolne i górne"
________________________________________________
3.Pozostaw je tam na ok.17-18 minut w zależności od ustawień piekarnika. Po tym czasie zostaw smaczki do wystygnięcia i przełóż je do pojemnika ,a następnie do lodówki.
______________________________________________
Ja biorę się do tresury oraz za nagrywanie filmu o nauce komend siad/Waruj ☻
______________________________________________
Jeśli chcesz obejrzeć film z tutorialem jak nauczyć psa komend bądź pokonywania przeszkód obejrzyj nasze filmy ,które możesz zobaczyć poniżej.
♥Jak nauczyć psa pokonywania przeszkód -
♥Jak nauczyć psa komend siad/waruj -
wtorek, 10 marca 2015
Cartoonize My Pet♥
Hej ;) Ostatnio Bawiłam się na Cartonize my pet i udało mi się zrobić pare znanych nam psiaków :)
Tak jak zwykle na początek Tyson♥.
Z tym nie miałam żadnych problemów. Bardzo prosto mi było dobrać idealne detale...
Tysona znacie więc nie będę wam dawać jego zdj. ☻
___________________________________________________________________________
Tu macie Sisi ,która wyszła przesłodko♥
Z nią miałam troszkę problemów ponieważ nie umiałam dobrać idealnego koloru i detali.
________________________________________________________________
To Max♥ Max to beagl ,który wygrał pierwsze miejsce w naszym konkursie.
__________________________________________________________________
To Vento♥ Vento to psiak znajomej Martyny z bloga Moje-Zwierzakowo
Vento przysporzył mi sporo problemów ,ale efekt wyszedł naprawdę zadziwiający ☻
Jest jeszcze jeden bolesny fakt :/ Vento będzie nadal rósł i zmieniał się z wiekiem co sprawi ,że za pare miesięcy Cartoonizowy Vento będzie nieaktualny ,ale myślę ,że narazie pozostanie taki jakim jest☻
______________________________________________________________________
Jeśli ty także chcesz stworzyć swojego Cartoonize Pet [kliknij tu]
Subskrybuj:
Posty (Atom)