Obecnie mieszkająca w kamienicy na rogu przy "Hebe". Jednakowoż nie jest to najszczęśliwszy psi przybłęda. W mieszkaniu w ,którym mieszka nie ma możliwości dobrowolnego poruszania się! Jest dyrygowana i wiecznie poniżana przez jednego z domowników. Jest to dwu letni Dorian ,który bez przerwy podchodzi do psa i od siadania na niej po bicie "maltretuję" ją. Pies nie wychodzi na spacery gdyż jego właściciele upierają się przy zdaniu ,że skoro pies jest zachipowany nie musi on wychodzić na smyczy. Pies czieszy się na widok nowo poznanych ludzi co w prawdzie przeszkadza jego właścicielą. Suka nie ma zabawek ,ani osoby ,która z chęcią się z nią pobawi. (Ja Byłam Chętna ☻).
Nie ma osoby ,która ją przytuli i ,która poświęci jej kilka chwil. Przeszła już dwie operacje na stawy ,gdyż miała problem z chodzeniem. Ciągnęła dwie tylnie łapki za sobą. Koka (pies rasy amstaff) przez swoje dolegliwości nie rozwinęła się do końca co sprawiło ,że jest bardzo bardzo oddalona wzrostem niż pierwotny wzorzec tej rasy. Ma ok. 54cm w kłębie.
Ale zapytacie po co wam opowiadam takie historie? Po to ,abyście spojrzeli na oczy i podczas gdy widzicie takie okrutne zachowanie wobec zwierząt zwracali na to uwagę ,gdyż te zwierzęta prawdopodobnie do końca życia będą żyć w nędzy i nikt tego nie zauważy i tylko wy w tej sytuacji będziecie mogli mu pomóc.
Tak wygląda Koka podczas zabawy ☻
Biedny psiak. Niektórzy ludzie to pół mózgi, albo bezmózgi.Mam nadzieję, że z Koką będzie już lepiej. pozdrawiam pusia-i-ja.bogspot.com
OdpowiedzUsuńjak to nie wychodzi na spacery? nie rozumiem.
OdpowiedzUsuńwiem, że niektóre psy które niby mają dom to bardzo się w nim męczą bo ludzie nie rozumieją potrzeb takiego psa. Smutne, ale prawdziwe.
Pozdrawiam
Michał, u mnie na blog wpis o shih tzu
Rzadko wychodzi :/ Raz dziennie lub wcale :( A jeśli jest wypuszczana to sama i bez żadnej kontroli gdyż właściciele zachipowali psiaka i nie zdają sobie sprawy ,że nawet z chipem pies powinien być pilnowany na spacerach. :(
Usuń